Debaty nad projektem metropolii

 Trwają dyskusje nad projektem ustawy metropolitalnej. Kierunek i proponowane rozwiązania są bardzo ważne dla bydgoszczan. Od nowej ustawy zależeć bowiem będzie  rozwój naszego miasta w ciągu całych dziesięcioleci.

  W projekcie mówiło się, że na czele zespołu metropolitalnego miał stać prezydent największego miasta. Potem  po stanowisko zaczęli wyciągać ręce marszałkowie. Z tym drugim rozwiązaniem nie zgadzają się przedstawiciele Związku  Miast Polskich, do którego należy również Bydgoszcz.

 Poniżej relacje na te tematy zamieszczone w PAP i stronie MSWiA.

Data publikacji : 2009-03-19

Schetyna: do projektu ustawy metropolitalnej - trzy zespoły wielkomiejskie

Powołanie trzech obligatoryjnych tzw. zespołów wielkomiejskich, obejmujących Śląsk, Warszawę i Trójmiasto, zakładają ostatnie koncepcje projektu ustawy metropolitalnej - poinformował w czwartek w Rudzie Śląskiej wicepremier, szef MSWiA Grzegorz Schetyna.

Podczas konferencji prasowej w ramach 30. Zgromadzenia Ogólnego Związku Miast Polskich (ZMP) Schetyna wskazał, że ministerialne prace nad projektem ustawy metropolitalnej nadal trwają. Nie podał terminu ich zakończenia. Poprzednia, przedstawiona przez niego w lutym koncepcja, zakładała m.in. powołanie dwóch obszarów wielkomiejskich - obejmujących aglomerację katowicką i Warszawę.

"Będziemy o projekcie rozmawiać i konsultować go także na etapie prac parlamentarnych. Chciałbym, byśmy mówili o trzech zespołach wielkomiejskich, które byłyby obligatoryjne: Śląsk, Warszawę i Trójmiasto. Pozostałe - chcielibyśmy, żeby tworzone były aplikacją (zainteresowanych gmin - PAP) znajdującą pozytywną opinię w MSWIA, a potem w rozporządzeniu Rady Ministrów" - wyjaśnił Schetyna.

Zaznaczył, że takie rozwiązanie powinno wymusić porozumienie wszystkich podmiotów, które składałyby się na kolejne ewentualne zespoły wielkomiejskie. Kwestia, czy na czele zespołów staną prezydenci miast czy marszałkowie województw, będzie jeszcze ustalana. Resort zastanawia się nad możliwością, by prawo decyzji dać tu przedstawicielom podmiotów, które utworzą zespół.

Chodzi o kompromisowe rozstrzygnięcie sporu między przedstawicielami samorządów miejskich i wojewódzkich. Zgodnie z propozycją rządu, na czele zespołu wielkomiejskiego mieliby stawać prezydenci największych miast. W styczniu odmienną propozycję przedstawili jednak marszałkowie województw.

Ich projekt ustawy o polityce miejskiej zakładał, że każde miasto wojewódzkie mogłoby tworzyć zespół wielkomiejski, którym kierowałby marszałek regionu. To rozwiązanie oprotestowali przedstawiciele ZMP, który uznał, że projekt marszałków województw daje zbyt wiele uprawnień marszałkom, a miasta pozbawia odpowiedniej reprezentacji we władzach metropolii.

Schetyna w czwartek mówił samorządowcom, że resort będzie chciał domknąć pracę nad projektem ustawy, wskazując m.in., że proponowane rozwiązania wzmocnią strategiczną rolę obszarów metropolitalnych, a przy tym podkreślą, że mniejsze i średnie miasta też mogą być atrakcyjne.

Wicepremier przypomniał przy tym, że podczas dotychczasowych prac nad ustawą głównym punktem sporu nie były szczegółowe mechanizmy proponowanego prawa, lecz liczba stanowionych nim metropolii. Wyjaśnił, że m.in. dlatego zrezygnowano z terminu "metropolia" na rzecz "zespołu wielkomiejskiego".

Odnosząc się do prac nad rządowym projektem, prezes ZMP, prezydent Poznania Ryszard Grobelny powiedział dziennikarzom, że kwestia przynależności do zespołów wielkomiejskich nie jest sprawą prestiżu. "Obszar metropolitalny czy aglomeracja istnieją obiektywnie. Tu chodzi o znalezienie dobrych mechanizmów zarządzania, a nie tworzenie aglomeracji" - podkreślił Grobelny.

Zaznaczył, że ustawa ma określać politykę miejską państwa w ogóle, nie tylko w odniesieniu do metropolii. Dlatego członkowie ZMP mają do przygotowywanego projektu wiele uwag, oczekując np. by miasta prezydenckie, które mają ok. 100 tys. mieszkańców zyskały, podobnie jak niektóre mniejsze miejscowości, uprawnienia miast na prawach powiatu.

"W Polsce bywa bowiem tak, że miastami na prawach powiatu są miasta 40-, 50-tysięczne, a nie są nimi miasta 80-, 90-tysięczne. Wynika to z historii, a nie analizy ich potencjału, która wykazałaby, że powinny mieć one takie same uprawnienia" - wyjaśnił Grobelny.

Prezes ZMP uznał też w czwartek styczniową propozycję marszałków województw za "zbyt daleko idącą", podkreślił jednak konieczność szukania kompromisu. Pytany przez dziennikarzy uznał, że zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami Schetyny, jest jeszcze szansa, by projekt ustawy trafił pod obrady rządu jeszcze w marcu. (PAP)

 

Data publikacji : dn.20 marca 2009

W Rudzie Śląskiej o metropoliach

W dniu 19 br. Wicepremier, Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji – Grzegorz Schetyna oraz Sekretarz Stanu w MSWiA – Tomasz Siemoniak wzięli udział w 30 Zgromadzeniu Ogólnym Związku Miast Polskich, które odbywało się w Rudzie Śląskiej. Szef resortu poinformował samorządowców o aktualnym stanie prac nad ustawą metropolitalną. Projekt ustawy zakłada powołanie trzech zespołów wielkomiejskich, obejmujących Śląsk, Warszawę i Trójmiasto.

 

 

 

 

Będą mogły również powstać inne, mniejsze obszary miejskie, ale tylko za zgodą rządu. Szef MSWiA poinformował, że ustawa zostawi „wolną rękę” samorządowcom w podziale władzy w metropoliach. Podczas konferencji prasowej w ramach 30. Zgromadzenia Ogólnego Związku Miast Polskich (ZMP) Grzegorz Schetyna wskazał, że ministerialne prace nad projektem ustawy metropolitalnej nadal trwają.

Wzmocnienie obszarów metropolitalnych

- Będziemy rozmawiać o projekcie i konsultować go także na etapie prac parlamentarnych. Chciałbym, byśmy mówili o trzech zespołach wielkomiejskich, które byłyby obligatoryjne: Śląsk, Warszawa i Trójmiasto. Pozostałe - chcielibyśmy, żeby tworzone były aplikacją znajdującą pozytywną opinię w MSWIA, a potem w rozporządzeniu Rady Ministrów - wyjaśnił wicepremier Schetyna dodając, że nie zostało jeszcze ustalone, kto stałby na czele zespołów wielkomiejskich – prezydenci miast czy marszałkowie województw. Być może decyzje o tym podejmować będą przedstawiciele podmiotów tworzących zespół. Wicepremier przypomniał, że celem ustawy jest wzmocnienie obszarów metropolitalnych.

Szef MSWiA zaznaczył, że takie rozwiązanie powinno wymusić porozumienie wszystkich podmiotów, które składałyby się na kolejne ewentualne zespoły wielkomiejskie. Kwestia, czy na czele zespołów staną prezydenci miast czy marszałkowie województw, będzie jeszcze ustalana. Resort zastanawia się nad możliwością, by prawo decyzji dać tu przedstawicielom podmiotów, które utworzą zespół.

Utrzymanie równowagi rozwoju

Grzegorz Schetyna przypomniał, że debata z samorządami na temat ustawy o polityce miejskiej i współpracy jednostek samorządu terytorialnego prowadzona jest od wielu miesięcy. Projekt ustawy jest ukierunkowany na tworzenie mechanizmów pozwalających na utrzymanie równowagi w rozwoju sieci miejskiej – poprzez wzmocnienie strategicznej roli obszarów metropolitalnych i jednoczesną poprawę atrakcyjności małych i średnich miast oraz gmin wiejskich.

- Naszym głównym celem jest wytyczenie kierunków i określenie celów polityki miejskiej państwa oraz stworzenie ram prawnych dla poszerzenia możliwości współpracy jednostek samorządu terytorialnego w aglomeracjach miejskich i ich bezpośrednim otoczeniu. Dzięki temu będą mogły one służyć lepszemu zaspokojeniu potrzeb wspólnot samorządowych. Ma to zapewnić stabilną podstawę zrównoważonego rozwoju miast oraz otaczających je terenów zurbanizowanych i obszarów wiejskich. – powiedział minister Schetyna.

Szef MSWiA podkreślił, że miasta i obszary miejskie, w których mieszka większość Polaków zasługują na specjalne rozwiązania, na jasną strategię państwa.
- Takie są tendencje na całym świecie, także w Unii Europejskiej. Miałem okazję rozmawiać o tym ostatnio z europosłem Janem Olbrychtem, z zainteresowaniem czekam na wyniki jutrzejszej sesji tutaj na ten temat przez niego organizowanej.

Cele polityki miejskiej państwa

Zdaniem Grzegorza Schetyny projektowana ustawa określa cele i sposób prowadzenia polityki miejskiej państwa, ustanawia zespół miejski jako nową prawno-ustrojową formę współpracy miast z sąsiadującymi gminami, a także reguluje zasady tworzenia obszarów metropolitalnych oraz organizację i zasady działania zespołów metropolitalnych.

Zespół miejski może być utworzony przez gminę miejską lub miejsko-wiejską wraz z inną sąsiadującą gminą lub gminami. Przystąpienie do zespołu miejskiego może nastąpić na zasadach przewidzianych statutem zespołu, jeżeli na terenie tej jednostki występują problemy zarządzania istotne dla całego zespołu miejskiego. W projekcie ustawy zdefiniowano zakres działania zespołu miejskiego – obejmuje on opracowanie i uzgadnianie projektu studium ramowego uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego zespołu miejskiego oraz uchwalenie studium ramowego. Do zakresu działania zespołu miejskiego można zaliczyć także:

  • inicjowanie współpracy członków zespołu na rzecz realizacji zadań publicznych mających znaczenie dla zespołu jako całości,
  • opracowywanie i uchwalanie programów lub planów w dziedzinach określonych uchwałami zgromadzenia zespołu,
  • koordynowanie działań członków zespołu w zakresie i na zasadach określonych w uchwałach zgromadzenia zespołu odrębnie dla poszczególnych dziedzin,
  • wspólne wykonywanie zadań publicznych określonych statutem zespołu,
  • stanowienie taryf i cen, jeżeli ustanowienie takich przepisów należy z mocy ustaw do zadania publicznego przekazanego do wykonywania zespołowi miejskiemu,
  • pozyskiwanie i łączenie środków publicznych i prywatnych, niezbędnych do realizacji zadań zespołu,
  • promocja zespołu miejskiego.

Przewidziano również możliwość podejmowania na podstawie uchwały zgromadzenia zespołu zadań zleconych przez organy administracji rządowej i jednostki samorządu terytorialnego. Podjęcie tych zadań ma charakter fakultatywny, wymaga uchwały zgromadzenia podjętej jednogłośnie, na podstawie uchwał gmin należących do zespołu.

Obszar metropolitalny

- Liczymy, że formuła zespołu miejskiego będzie stanowiła nową jakość w zarządzaniu usługami publicznymi i będzie pierwszym krokiem do pozytywnej konsolidacji poszczególnych obszarów odpowiedzialności samorządów – powiedział szef MSWiA.

Zgodnie z zawartą w projekcie ustawy definicją legalną, obszar metropolitalny stanowi ciągły przestrzennie układ osadniczy obejmujący co najmniej jedno miasto na prawach powiatu wraz z otaczającymi je gminami. Obszar metropolitalny powinien charakteryzować się silnymi związkami funkcjonalno-przestrzennymi, w tym dużym przepływem osób, towarów i usług oraz intensywnym zagospodarowania i dużą gęstością zaludnienia w skali całego terenu. W projekcie ustawy określono obszar metropolitalny jako całość aglomeracji miejskiej lub jej część, jednak bez wyłączenia gmin położonych wewnątrz wyznaczonego obszaru, nawet jeżeli gminy te nie wykazują silnych powiązań z miastem na prawach powiatu. Obszar metropolitalny nie będzie stanowił nowej jednostki zasadniczej podziału terytorialnego kraju. Granice obszaru metropolitalnego będą mogły przecinać teren powiatu oraz wykraczać poza teren województwa.

- Zwracam uwagę, że naszym punktem wyjścia jest wola rozwiązania problemów dużych miast i ich otoczenia a nie dodawanie komukolwiek prestiżu czy znaczenia. Te konkretne problemy to planowanie przestrzenne, transport publiczny, gospodarka odpadami. Sądzę, że w tym gronie nie trzeba tego rozwijać. W związku z powyższym, chcemy odstąpić od enumeratywnego wskazania obszarów metropolitalnych, ta sprawa wywołała już w przeszłości wiele zbędnych emocji. – dodał Grzegorz Schetyna.

Minister poinformował, że rozważany jest wariant, według którego utworzenie obszaru metropolitalnego będzie możliwe w drodze rozporządzenia Rady Ministrów (po spełnieniu warunków określonych w ustawie). Projekt przewiduje 2 sytuacje: obligatoryjne i fakultatywne tworzenie obszarów metropolitalnych.

1. Pierwsza - to Rada Ministrów, w drodze rozporządzenia, tworzy obszar metropolitalny. Skłaniam się do poglądu, że powinno to dotyczyć Śląska, Warszawy i Trójmiasta, których dotyczą problemy zarządzania metropolitalnego w największym stopniu.

2.   Rada Ministrów może, w drodze rozporządzenia, tworzyć obszary metropolitalne, przy spełnieniu pewnych warunków dotyczących liczby mieszkańców i gęstości zaludnienia na podstawie wniosków zainteresowanych miast i gmin.

Współpraca z samorządami

- Chciałbym podkreślić, że zamierzamy tak skonstruować ostatecznie projekt ustawy, żeby w sposób optymalny zapewnić współpracę metropolii z samorządami wojewódzkimi. Miałem okazję spotykać się w ostatnich tygodniach w tym celu z marszałkami województw i prezydentami miast. Cieszę się bardzo, że podejście strony samorządowej do projektu jest merytoryczne. Ta regulacja będzie funkcjonować pod warunkiem dobrego i pełnego zaangażowania samorządów w rozwiązywanie problemów miast i metropolii. Wiem, że tu na Śląsku, gdzie samorządowcy i naukowcy są bardzo aktywni w dyskusji o metropolii, przeważa pogląd, że najlepszym rozwiązaniem byłby odrębny administracyjny twór w sposób sztywny wiążący miasta wraz ich otoczeniem, supermiasto, czy superpowiat z władzami wybieranymi w wyborach powszechnych. Uznaliśmy, że jest za wcześnie na takie rozwiązanie, ale chciałbym zapewnić, że w ramach rozporządzenia i statutu będzie możliwość szerokiego uwzględnienia specyfiki śląskiej metropolii. – zapewnił szef MSWiA.
Grzegorz Schetyna poinformował samorządowców, że resort będzie chciał domknąć pracę nad projektem ustawy, wskazując m.in., że proponowane rozwiązania wzmocnią strategiczną rolę obszarów metropolitalnych, a przy tym podkreślą, że mniejsze i średnie miasta też mogą być atrakcyjne.
Wicepremier przypomniał przy tym, że podczas dotychczasowych prac nad ustawą głównym punktem sporu nie były szczegółowe mechanizmy proponowanego prawa, lecz liczba stanowionych nim metropolii. Wyjaśnił, że m.in. dlatego zrezygnowano z terminu „metropolia” na rzecz „zespołu wielkomiejskiego”.