W nowym „Dzienniku Bydgoszczy”
• Zamek Bydgoski i Zachodnia Pierzeja Starego Rynku okiem archeologów
• Śpiew to najlepsza modlitwa podczas Koncertów Maryjnych z Różą
• 2003-2019 naznaczeni laurem Andrzeja Szwalbego
Ukazał się 18 numer „Dziennika Bydgoszczy” wydawanego przez TMMB. Na miłośników miasta czekają artykuły poświęcone najnowszym ustaleniom archeologów dotyczące Zachodniej Pierzei Starego Rynku i Zamku Bydgoskiego. Nareszcie dowiemy się jakiej wielkości był Zamek Bydgoski i jak od wieków bydgoszczanie walczyli o jego rekonstrukcję. Na wiele pytań poświęconych tej twierdzy odpowiada archeolog Robert Grochowski, ucinając rozmaite wywody nie znajdujące potwierdzenia w faktach. Robert Grochowski pisze obszernie o Zachodniej Pierzei Starego Rynku przedstawiając szczegółowe dzieje każdej kamieniczki i każdego obiektu. Stefan Pastuszewski w publikacji „Czas na ostateczną decyzję” domaga się pilnego przywrócenia Zachodniej Pierzei Starego Rynku, z dominantą, jaką były 33-metrowe wieże kościoła pojezuickiego. Artykuł „Przeżyjmy to jeszcze raz” przenosi nas w krainę IX Koncertów Maryjnych z Różą. Są piękne zdjęcia ilustrujące śpiewy, relacje reporterskie i opinie fachowców. Artykuł „Tym, którzy służą Ojczyźnie” przedstawia historię przyznawania Lauru A. Szwalbego od 2003 -2019 roku. W kwietniu tego roku laurem uhonorowany został J. Derenda, prezes TMMB. Piszemy też o 60-leciu Bydgoskiego Towarzystwa Naukowego, fotografii ornitologicznej Jacka Lebiody prezentowanej na kilku bydgoskich ekspozycjach, zapowiadamy powieść „Bromberg” pióra Dariusza Tomasza Lebiody przenoszącą nas m.in. do lat okrutnej okupacji niemieckiej. Stefan Czarnecki zamieszcza fotoreportaż poświęcony 40-leciu sportu motorowodnego w Żninie i dopiero co zakończonych Motorowodnych Mistrzostwach Europy (28-30 czerwca 2919 roku. Całość wzbogacają karykatury narysowane przez Lesława Kuczerskiego i fraszki Wojciecha Banacha.
DLACZEGO CHCEMY ODBUDOWY ZAMKU BYDGOSKIEGO
1. Bo jest to serce dawnej Bydgoszczy
Zamek Bydgoski to ważny element naszego dziedzictwa i lokalnej tożsamości. Nazwa miasta pochodzi od nazwy grodu, a później zamku. Tu zaczęła się nasza historia, blisko tysiąc lat temu. To największa i najbardziej okazała budowla średniowiecznej i staropolskiej Bydgoszczy, siedziba starostów, w tym sławnego rycerza Janusza Brzozogłowego oraz starostów z rodu Kościeleckich. To miejsce, gdzie przebywali najwybitniejsi polscy książęta i królowie: Kazimierz Wielki, Władysław Jagiełło, Kazimierz Jagiellończyk, Stefan Batory, Jan III Sobieski. To tu miały miejsce ważne wydarzenia w skali kraju, jak szturm Bydgoszczy w 1409 roku oraz zawarty kilka dni później rozejm z Krzyżakami.
2. Bo odbudowa zamku jest możliwa w ramach obecnego układu przestrzennego
Zamek ma stanąć w miejscu obecnego przedszkola Alf, na zbiegu ul. Grodzkiej i Przy Zamczysku. Za wyjątkiem przedszkola nie trzeba burzyć innych budynków. Nie spowoduje to żadnych utrudnień w ruchu samochodowym
3. Bo zamek możemy odbudować ze środków zewnętrznych
Mamy szansę odbudować zamek w ramach rządowego projektu odbudowy zamków kazimierzowskich. Są na to pieniądze. Nikt nie zamierza budować zamku ze środków miejskich. Pieniądze miejskie winny być wydawane na realne potrzeby bydgoszczan.
4. Bo zamek to nie tylko zamkowe mury
Nie chcemy odbudowy zamku dla pustych murów. Zamek ma służyć bydgoszczanom. Ma być nowocześnie zaaranżowanym miejscem ekspozycji zakonserwowanych reliktów wczesnośredniowiecznego bydgoskiego grodu, wydobytych w trakcie badań w miejscu hotelu Holiday Inn oraz wielu niezwykle interesujących zabytków średniowiecznej i nowożytnej Bydgoszczy. Wystawa ma być nowoczesna, interaktywna, z wykorzystaniem rzeczywistości wirtualnej. Zamek ma być miejscem, gdzie grupy rekonstrukcji historycznej będą dawały żywe lekcje historii. Od wczesnego średniowiecza po XX wiek. Będzie to swoisty portal czasowy, gdzie zobaczymy wojów z czasów piastowskich, średniowiecznych rycerzy, rzemieślników, kupców, szlachtę polską, żołnierzy z XVIII i XIX wieku. Zamek będzie służył bydgoszczanom jako miejsc koncertów, spotkań, prelekcji. W murach zamkowych będą pomieszczenia dla licznych bydgoskich stowarzyszeń i fundacji.
5. Bo nie chcemy w Bydgoszczy fake zamku
Zamek ma zostać odbudowany na podstawie kompleksowych badań archeologicznych i historycznych. Nic na hura i byle jak. Chcemy odbudowy z zachowaniem oryginalnej lokalizacji, narysu, kamienno – ceglanej konstrukcji murów, wątku ceglanego, formatu cegieł, zbliżonej zaprawy wapiennej, wykroju otworów okiennych i drzwiowych, kształtu dachów itd.
6. Bo odbudowany zamek to atrakcja turystyczna
Odbudowa zamku wraz z nowocześnie ożywionym wnętrzem to ważny walor turystyczny. Niewiele zostało ze średniowiecznej spuścizny Bydgoszczy. Wyburzono mury obronne, ratusz, kościół św. Idziego, klasztor Karmelitów, liczne mniejsze kościoły na Przedmieściu Kujawskim i Poznańskim. Jako przewodnik po Bydgoszczy bardzo nad tym ubolewam. Odbudowany zamek będzie wielką atrakcją turystyczną.
7. Bo już raz to zrobiono
W 2005 roku razem z Jarosławem Butkiewiczem stworzyliśmy projekt stworzenia skansenu przemysłowego oraz podziemnej trasy turystycznej po dawniej strefie produkcyjnej NGL zakładów zbrojeniowych D.A.G. Fabrik Bromberg. TMMB zorganizowało cykl wycieczek popularyzujących to miejsce. Wówczas nikt nie dawał szans na realizację projektu, a niektórzy pukali się wymownie w czoło. Obecnie Exploseum to jedna z największych atrakcji turystycznych naszego regionu.
Robert Grochowski
Fundacja Zamku Bydgoskiego
Kolejny „Dziennik Bydgoszczy”
Pod znakiem
papieskiej wizyty
Ukazał się kolejny numer „Dziennika Bydgoszczy” wydawanego przez TMMB. Jak zwykle zawiera ciekawe, bogato ilustrowane artykuły na temat naszego miasta.
Ich listę otwiera publikacja „Co nam zostało po wizycie papieża Jana Pawła II w Bydgoszczy?' Nie ulega wątpliwości, że następca Św. Piotra darzył nasze miasto szczególną sympatią. Podczas wcześniejszych wypraw kajakowych uczestniczył w spływach kajakowych Brdą m.in. w 1953 i 1966 roku z przystankiem w Smukale. Gościł w Bydgoszczu podczas obchodów 1000-lecia Chrztu Polski, potem w zakończeniu Soborowego Tygodnia Modlitw. Papież koronował też wizerunek Matki Bożej Pięknej Miłości i Dzieciątka Jezus ze słynącego łaskami obrazu z bydgoskiej Fary. Papież nadał farze tytuł Konkatedry Archidiecezji Gnieźnieńskiej. Także tytuł Bazyliki Mniejszej kościołowi pw. św. Wincentego a' Paulo. W archidiecezji gnieźnieńskiej zaszczytu tego dostąpiły dotąd tylko 4 kościoły.
To Jan Paweł II ustanowił Diecezję Bydgoską wyznaczając na jej stolicę Bydgoszcz jednocześnie podnosząc farę-konkatedrę do rangi kościoła katedralnego. Z pielgrzymką papieża łączy się utworzenie w Bydgoszczy Katolickiej Szkoły Podstawowej - Pomnika Jana Pawła II. Wizycie Jana Pawła II, nazywanej najważniejszym wydarzeniem w dziejach miasta, towarzyszyło wydanie przez TMMB pięknego albumu.
Pod znakiem bydgoskiej Zachodniej Pierzei Starego Rynku i Zamku Bydgoskiego stoją kolejne publikacje. TMMB włączyło się w kompleksową dyskusję na temat koniecznej odbudowy tych obiektów stanowiących milowe kamienie tożsamości miasta. Nareszcie w „Dzienniku Bydgoszczy” zamieszczone są publikacje oparte o fakty i argumenty, a nie domniemania. Jest relacja z uroczystości 100-lecia ZIW RP na ziemi kujawsko-pomorskiej, z 19 już programu „Bydgoszcz moja mała Ojczyzna” dla młodzieży szkół podstawowych, którego celem jest edukacja regionalna dotycząca historii i tradycji Bydgoszczy, programu „Bohaterscy bydgoszczanie żyją, póki o nich pamiętamy, czyli od kroniki rodzinnej do historii miasta i kraju w 80 rocznicę wybuchu II wojny światowej” - w SP nr 57 im. TMMB. „Dziennik Bydgoszczy” przynosi też obszerne informacje na temat IX. Koncertów Maryjnych z Różą”, relację z 99 rocznicy powrotu Bydgoszczy do Macierzy pod pomnikiem NSPJ przy
ul. Seminaryjnej, także z uroczystości nadania kolejnych tytułów członków honorowych Towarzystwa Miłośników Miasta Inowrocławia, które w tym roku obchodzi swoje 60-lecie. Warto poczytać