DLACZEGO CHCEMY ODBUDOWY ZAMKU BYDGOSKIEGO
1. Bo jest to serce dawnej Bydgoszczy
Zamek Bydgoski to ważny element naszego dziedzictwa i lokalnej tożsamości. Nazwa miasta pochodzi od nazwy grodu, a później zamku. Tu zaczęła się nasza historia, blisko tysiąc lat temu. To największa i najbardziej okazała budowla średniowiecznej i staropolskiej Bydgoszczy, siedziba starostów, w tym sławnego rycerza Janusza Brzozogłowego oraz starostów z rodu Kościeleckich. To miejsce, gdzie przebywali najwybitniejsi polscy książęta i królowie: Kazimierz Wielki, Władysław Jagiełło, Kazimierz Jagiellończyk, Stefan Batory, Jan III Sobieski. To tu miały miejsce ważne wydarzenia w skali kraju, jak szturm Bydgoszczy w 1409 roku oraz zawarty kilka dni później rozejm z Krzyżakami.
2. Bo odbudowa zamku jest możliwa w ramach obecnego układu przestrzennego
Zamek ma stanąć w miejscu obecnego przedszkola Alf, na zbiegu ul. Grodzkiej i Przy Zamczysku. Za wyjątkiem przedszkola nie trzeba burzyć innych budynków. Nie spowoduje to żadnych utrudnień w ruchu samochodowym
3. Bo zamek możemy odbudować ze środków zewnętrznych
Mamy szansę odbudować zamek w ramach rządowego projektu odbudowy zamków kazimierzowskich. Są na to pieniądze. Nikt nie zamierza budować zamku ze środków miejskich. Pieniądze miejskie winny być wydawane na realne potrzeby bydgoszczan.
4. Bo zamek to nie tylko zamkowe mury
Nie chcemy odbudowy zamku dla pustych murów. Zamek ma służyć bydgoszczanom. Ma być nowocześnie zaaranżowanym miejscem ekspozycji zakonserwowanych reliktów wczesnośredniowiecznego bydgoskiego grodu, wydobytych w trakcie badań w miejscu hotelu Holiday Inn oraz wielu niezwykle interesujących zabytków średniowiecznej i nowożytnej Bydgoszczy. Wystawa ma być nowoczesna, interaktywna, z wykorzystaniem rzeczywistości wirtualnej. Zamek ma być miejscem, gdzie grupy rekonstrukcji historycznej będą dawały żywe lekcje historii. Od wczesnego średniowiecza po XX wiek. Będzie to swoisty portal czasowy, gdzie zobaczymy wojów z czasów piastowskich, średniowiecznych rycerzy, rzemieślników, kupców, szlachtę polską, żołnierzy z XVIII i XIX wieku. Zamek będzie służył bydgoszczanom jako miejsc koncertów, spotkań, prelekcji. W murach zamkowych będą pomieszczenia dla licznych bydgoskich stowarzyszeń i fundacji.
5. Bo nie chcemy w Bydgoszczy fake zamku
Zamek ma zostać odbudowany na podstawie kompleksowych badań archeologicznych i historycznych. Nic na hura i byle jak. Chcemy odbudowy z zachowaniem oryginalnej lokalizacji, narysu, kamienno – ceglanej konstrukcji murów, wątku ceglanego, formatu cegieł, zbliżonej zaprawy wapiennej, wykroju otworów okiennych i drzwiowych, kształtu dachów itd.
6. Bo odbudowany zamek to atrakcja turystyczna
Odbudowa zamku wraz z nowocześnie ożywionym wnętrzem to ważny walor turystyczny. Niewiele zostało ze średniowiecznej spuścizny Bydgoszczy. Wyburzono mury obronne, ratusz, kościół św. Idziego, klasztor Karmelitów, liczne mniejsze kościoły na Przedmieściu Kujawskim i Poznańskim. Jako przewodnik po Bydgoszczy bardzo nad tym ubolewam. Odbudowany zamek będzie wielką atrakcją turystyczną.
7. Bo już raz to zrobiono
W 2005 roku razem z Jarosławem Butkiewiczem stworzyliśmy projekt stworzenia skansenu przemysłowego oraz podziemnej trasy turystycznej po dawniej strefie produkcyjnej NGL zakładów zbrojeniowych D.A.G. Fabrik Bromberg. TMMB zorganizowało cykl wycieczek popularyzujących to miejsce. Wówczas nikt nie dawał szans na realizację projektu, a niektórzy pukali się wymownie w czoło. Obecnie Exploseum to jedna z największych atrakcji turystycznych naszego regionu.
Robert Grochowski
Fundacja Zamku Bydgoskiego